piątek, 17 kwietnia 2020

Co robić, nie wychodząc z domu

#zostańwdomu

Już myślałam, że dopiero opublikuję post w pierwszą rocznicę bloga (to już 26 kwietnia!), ale pewna rzecz zachęciła mnie do wcześniejszego powrotu (o tym zaraz).

Jest to taki dziwny czas, w którym siedzimy w domach. Nadal jest trochę pracy – czy to studia, czy praca zdalna, czy nawet wiosenne sprzątanie. Jak można spędzić ten czas, kiedy nie pracujemy, a nie możemy wyjść z domu?

Zebrałam pięć rzeczy, które sama robię w większym lub mniejszym stopniu. Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie!





Nauka


futurelearn.com

Sesja zbliża się wielkimi krokami, choć inna niż zwykle. Jednak nie trzeba jedynie uczyć się tego, z czego ma się egzamin. Można wykorzystać ten czas, żeby poznać coś nowego lub wrócić do jakiejś dawnej pasji. Bardzo polecam stronę Future Learn – znajdziecie tam wiele darmowych kursów. Kursy języka angielskiego, ale też kursy biznesowe, prawnicze, informatyczne, o literaturze, o środowisku itd. Naprawdę jest wiele do odkrycia. Na platformie edX jest również wiele kursów z wielu dobrych instytucji. Tutaj także angielski przeważa nad innymi językami, ale znajdziecie też programy po hiszpańsku, francusku, chińsku, włosku, rosyjsku i nie tylko. Dużym plusem jest to, że kursy można wypełniać w dowolnym tempie.


Teatr i Opera w domu


Teatr Wielki

Wszystkie teatry zamknięte, ale na szczęście są darmowe transmisje!

Teatr Wielki Opera Narodowa pokazywała już Carmen, teraz czas na Śpiącą Królewnę 18 i 25 kwietnia o 18:00. Można również obejrzeć na VOD Teatru Wielkiego między innymi Straszny Dwór czy Halkę, jak i poznać Operę poprzez wirtualny spacer.

Wielka Brytania również ma wiele transmisji. Dzięki National Theatre Live można było obejrzeć już dwie sztuki: One Man, Two Guvnors oraz Jane Eyre. Do 23 kwietnia jest dostępne Treasure Island (link), a między 23 a 30 kwietnia będzie udostępniona sztuka Twelfth Night. Mam zamiar obejrzeć je wszystkie, bo jeszcze ani razu nie byłam zawiedziona po seansie National Theatre Live.

Royal Opera House udostępnia teraz balet The Metamorphosis (tutaj). Od 24 kwietnia będzie można obejrzeć operę Gloriana, a od 1 maja balet The Winter's Tale.

Powstał kanał na Youtube The Shows Must Go On – co tydzień w piątek o 20:00 pojawia się tam inny musical. Dzisiaj, 17 kwietnia, puszczą jeden z moich najukochańszych musicali – The Phantom of the Opera. Będzie dostępny tutaj przez 48 godzin – bardzo, ale to bardzo polecam! To właśnie ta informacja skłoniła mnie do powrotu do bloga i napisania tego postu. Polecam tę produkcję każdemu, nawet jeśli nie jest się miłośnikiem musicali – a teraz jest taka okazja, żeby ją obejrzeć za darmo w domu!

(Zachęcam do śledzenia fanpage na Facebooku, bo ostatnio często daję linki do rzeczy, które oglądam.)

youtube


Filmy i seriale


kaboompics

Siedzenie w domu to wręcz idealny czas na nadrobienie lub poznanie nowych filmów i seriali. Nie tak dawno na Netflix pojawił się czwarty sezon La Casa de Papel, a teraz zaczyna się trzeci sezon Killing Eve na HBO GO.
Na Netflix polecam także serial Explained – ma krótkie odcinki na różne tematy i można się dowiedzieć czegoś ciekawego. Brak więc poczucia, że się traci czas, bo naprawdę można się czegoś nauczyć. Można sobie wybrać dowolny odcinek, one nie są powiązane – polecam na przykład Coding, istnieje także epizod na temat The Next Pandemic...
Można także zapoznać się ze studiem Ghibli, sporo filmów jest dostępnych teraz na Netflix. Nie jestem fanką anime, dopiero od tego roku mam styczność z japońskimi filmami animowanymi. Mogę jednak polecić (oprócz Oscarowego Spirited Away) Howl's Moving Castle, bo kompletnie skradł mi serce.


Książki


kaboompics

Im więcej nauki i pracy, tym coraz trudniej znaleźć czas na czytanie książek. Teraz, kiedy wiem, że mogę na to poświęcić czas, nie mogę się zdecydować na jedną powieść. Tak więc zaczęłam Persepolis Marjane Satrapi (od jakiegoś czasu czekała cierpliwie na swoją kolej na półce), skończyłam w między czasie Rozważną i romantyczną Jane Austen (po obejrzeniu filmu Sense and Sensibility z 1995 r. na Netflix), wróciłam do nieskończonych Nędzników Victora Hugo i jestem w trakcie lektury Dumy i uprzedzenia Jane Austen.
Krótko mówiąc, czytam wiele rzeczy naraz. Nie polecam.

Wiem, dlaczego jestem tak zgubiona. Na półkach mam trochę nieprzeczytanych książek, a dostęp do darmowych ebooków jeszcze bardziej utrudnia mi wybór jednej lektury. Oczywiście darmowe polskie ebooki są dostępne na stronie Wolne Lektury, a klasyki po angielsku można znaleźć na Project Gutenberg. Bardzo polecam ten drugi, można wybrać format, który chce się ściągnąć. I oczywiście poznaje się wiele utworów w oryginale – jestem wręcz zdziwiona, że tak przyjemnie mi się czyta Jane Austen.


Aktywność fizyczna


unsplash

Nie można wychodzić z domu, ale warto (a nawet trzeba!) się ruszać. Własne, ulubione ćwiczenia, czy sport dzięki Youtube może być bardzo dobrą aktywnością fizyczną. Żaden sprzęt nie jest koniecznie potrzebny do sportu i dobrej zabawy.
Jeśli francuski Was nie zraża, polecam śledzenie @fauvehautot na Instagramie, jeśli chcecie choć chwilkę potańczyć. Prawie w każdy tydzień można się nauczyć krótkiego tańca, codziennie dodawana jest krótka sekwencja. Są trzy (niedługo cztery) pełne choreografie na profilu @fauvehautot, znajdziecie na jej zapisanych stories mini lekcje tańca (oczywiście po francusku, ale ruchy można kopiować nawet bez znajomości języka).



instagram




Macie może jakieś inne pomysły?



4 komentarze:

  1. Koniecznie muszę obejrzeć Upiora - nie jest to już jeden z moich ulubionych musicali, ale mam do niego wielki sentyment, a w zeszłym tygodniu na tym kanale obejrzałam "Jesus Christ Superstar" i to było wspaniałe :) A do Twoich propozycji dorzuciłabym też kursy internetowe, które w tej chwili można wykupić niesamowicie tanio, a wiele jest dostępnych "na zachętę" za darmo. Sporo można w tej chwili znaleźć np. na Uniwersytecie Otwartym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Jesus Christ Superstar" niestety przegapiłam, ale mam nadzieję, że uda(ło) Ci się obejrzeć Upiora :)
      Świetna sprawa z tymi kursami, dzięki!

      Usuń
  2. Tęskno mi trochę do krakowskich uliczek i spacerów po Kazimierzu, ale to, że okres pandemii spędzam w rodzinnym domu na śląskiej ziemi odpowiada mi bardzo! Mam więcej czasu na czytanie, nadrabiam serialowe zaległości, również oglądam transmisje oper ze scen całego świata, uczę się norweskiego, ale przede wszystkim - rozwijam relacje z bliskimi i pielęgnuję je! :)
    Owocnego czasu w domu! Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać, że świetnie wykorzystujesz czas w domu! Utrzymanie relacji jest bardzo ważne – na szczęście nawet jeśli z większością nie da się spotkać, zawsze można zadzwonić i chociaż zobaczyć się wirtualnie :)
      Mam w planach naukę hiszpańskiego – może w końcu na poważnie do tego podejdę, ale raczej po sesji.
      Powodzenia!

      Usuń